roksanqa91 |
Wysłany: Śro 21:54, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
dodaje coś o Billu....artykuł z BravoSpecial tyulko to troszke stare bo n był jeszcze wtedy w mangowej fryzurce ale nie ma co robic wiec dodam to....
* BILL – Hit z manga cięciem *
BILL Lider Tokio-Hotel, chyba najbardziej wyróżnia się spośród
członków zespołu: jego „dzika” fryzura, czadowy makijaż i jedyny
w swoim rodzaju, niepowtarzalny styl, uczynił z niego niemiecką mega
gwiazdę. I dlatego, też, teraz musi się ukrywać w szkole..
Hit z manga-cięciem
Działa jak magiczne zaklęcie. Jak nie z tego świata. Jego blada,
przeświecająca skóra, brązowe w kształcie migdałów oczy, i kobiecymi
rysami twarzy, wygląda Bill jak elf, prosto z „Władcy Pierścieni”.
Jak na swój wiek jest bardzo wysoki (1,77 m) i tak szczupły, że nawet
te koszulki, które powinny być na niego dobre zgodnie z numeracją,
trzeba zwężać, bo są za duże. Ale najbardziej rzucające się w oczy,
u piosenkarza Tokio Hotel, jest niebiesko-czarna mangowa fryzura. Jest
ona pozostałością po karnawale sprzed czterech lat. Wtedy to przebrał
się za wampira, po raz pierwszy spuścił sobie parę kosmyków na oczy.
Bill jest bardzo próżno, sam to nawet przyznaje. Dla swojej mangowej
fryzury, młody Magdengurczyk, musi wstawać ekstra wcześnie. Bill
potrzebuje około godziny w łazience, aby się wyszykować. A na weekendzie,
nawet i dwie godziny: „Makijaż, farbowanie włosów, ułożenie ich,
nałożenie wzmacniacza i lakieru do paznokci”. Ale to przez ten wygląd,
za który uwielbiają go fani, sprawia, że mieszkańcy małej wsi – Loitsche,
w której mieszka Bill, doprowadza ich do szału. Jeśli ktoś wygląda tak
jak ja, odpada. Jeśli ktoś tak wygląda, to inni myślą sobie, że ta osoba
myśli sobie, że jest kimś wyjątkowym. Starsi uczniowie dobijają Billa,
albo przynajmniej próbują. Bill: „Wyzywają mnie od pedałów i wariatów,
– ale puszczam te uwagi mimo uszu”. Z uczniami w szkole, piosenkarz,
nie ma nic do czynienia. „W szkole mamy tylko jednego prawdziwego
przyjaciela, który ma na imię Andreas”. To z nim, podczas przerw
chowają się bliźniaki w szkolnej kafeterii. Robili to jeszcze zanim
stali się sławni. Robią to po to, aby uniknąć głupich komentarzy ze
strony innych uczniów. Najbardziej to chłopaki są wścieli na bliźniaków,
ponieważ „dziewczyny stoją po naszej stronie”, mówi Bill, swoim
przechodzącym mutację głosikiem, i wyjaśnia: „Moja rodzina zdaje sobie
sprawę, z tego, że się nie zmieniłem. Ale w szkole, myślą, że jesteśmy
teraz bogaci. Mówią na przykład: „Ej, przynieś ze sobą szampan”, albo
myślą, jeszcze, że będę im pożyczać pieniądze!”. Bill i Tom dostają od
swojej mamy Simony 50 euro tygodniowo. Od czasu przebicia się jakby do
„innego świata”, bliźniaki nie mogą pogodzić szkoły z całą resztą.
Bill: „Na myśl o pierwszym dniu w szkole, bardzo się cieszyłem, chociażby
z powodu szkolnych słodyczy. Ale już następnego dnia nie chciałem tam
wracać. A dziś czuję, że w szkole jest jeszcze gorzej! Potrzebujemy przerwy…”.
Ale, czy rzeczywiście, Bill i reszta przerwą naukę w szkole, nie jest
jeszcze do końca wiadome: „Myślimy nad zatrudnieniem prywatnego nauczyciela”.
A ten to na pewno nie będzie miał lekkiego życia. Ponieważ Bill (podobnie
zresztą jak jego brat) to bezczelny smarkacz. Co wraz z jego bratem uważają,
za bzdurę. I na wywiadach i w trasie Bill mówi to co mu ślina na język
przyniesie, i to co mu leży na wątrobie: „Każdemu się dostanie parę słów
ode mnie”, ale nikt na niego się nie złości. A gdy komuś zdarzy się beknąć,
to natychmiast przeprasza. A jeśli ktoś tego nie zrobi, to od razu dostaje
mu się. To nie jest to, czego kobiety oczekują od mężczyzny. Ale Bill ma
powodzenie, u dziewczyn (i kobiet) w każdej grupie wiekowej. W przeciwieństwie
do swojego brata, Bill nie opowiada za wiele o tym ile dziewczyn, w swoim
młodym życiu miał. Ale swój pierwszy pocałunek przeżył w wieku 9 lat: „Tom
pocałował ją jako pierwszy – a potem ja. Obydwoje uważaliśmy to za straszne,
i już nigdy jej nie widzieliśmy”, śmieje się Bill. I wtedy widzimy jego
boczne ząbki. I w gruncie rzeczy wygląda jak mały wampir, ale bardzo miły…
i co?...jak bede miala coś nowszego to tesh dodam...pApA:*:* |
|